2 dni wcześniej.
Mało kto jest w stanie równie docenić wspólne weekendowe poranki, jak dwójka ludzi pracujących na różne zmiay, a przez żyjących bardziej obok siebie niż ze sobą. Dlatego zarówno sobotnie, jak i niedzielne poranki są w rezydencji przy Friary Gate nienaruszalną świętością. Póki wskazówki zegara się nie zejdą z łóżka wyciągnąć jest nas w stanie jedynie głód pragnienie i potrzeby wręcz przeciwne. I też tylko na krótki moment. To jest czas na nadrobienie nagromadzonych przez kończący się tydzień zaległości. I naprawdę nieważne, że krótkie to chwile, jako że bezwzględny pracodawca oczekuje, że z godziną 13:45 zwarty i gotowy stawię się w magazynie.
Ostatnia Leniwa Niedziela nie różniła się pod tym względem od poprzednich. Sielanka i beztroska. Póki do destruktywnej ofensywy nie postanowiła przejść Anieśka.
- Brzydki jesteś - uznała przestudiowawszy uprzednio moje pyszczydło.
- ???
- No brzydki. Zobacz: oczy masz brzydkie, nos niekształtny jak kartofel, usta za wąskie, policzki jak chomik. Wyglądasz jak Kaczyńki. I te twoje kudły...
- Na co w takim razie poleciałaś? - spytałem licząc, że odpowiedź poprawi moje zdewastowane porównaniem do miłościwie nam panującego premiera/prezydenta poczucie własnej wartości.
- Sama nie wiem. Może na inteligencję. Nie głupi facet jesteś.
- Kobiety nie lecą na inteligencję.
- Masz rację. To może na... - tu Anieśka powiedziała na co mogła polecieć, ale jako, że blog ten nie ma ograniczeń wiekowych nie będę przytaczał pełnej wypowiedzi.
- W tamtym momencie nic na ten temat nie wiedziałaś.
Anieśka wzruszeniem ramion wyraźnie dała do zrozumienia, że kończą jej się pomysły, a ja będący już i tak na skraju depresji nie próbowałem podsuwać jej swoich. Rodzi się jedynie pytanie czy zawsze tak wyglądałem, a ma białogłowa nie przywiązuje zwyczajnie dużej uwagi do wyglądu, czy to może Irlandia mnie zmieniła. Osądźcie sami:

Garść ogłoszeń parafialnych na koniec:
1. Widziałem samochód z plakietką w tak prosty sposób obrazujący irlandzką rzeczywistość drogową: samochód dziadka, od 0 do 60 w jedyne 15 minut. Każdy Irys powinien taką posiadać pod karą grzywny jeśli o mnie chodzi.
2. Aldi postanowił rozszerzyć asortyment o najpopularniejsze polskie produkty: piwo tyskie i wódkę graduate.
3. Z końcem lipca kończy mi się ubezpieczenie samochodu. Jako, że ostatnie nieznacznie przewyższało wartością moje auto lipcową wypłatę spisałem na straty. Tymczasem, na podstawie tajemniczych przeliczników i zniżek tegoroczna składka zmalała w stosunku do ubiegłej o 62%!
4. W Irlandii od 3 dni panuje słoneczna pogoda. Tak 3! Słownie: trzech.
Taką Irlandię to ja lubię.
Żebym jeszcze tylko nie był taki brzydki.
1. Widziałem samochód z plakietką w tak prosty sposób obrazujący irlandzką rzeczywistość drogową: samochód dziadka, od 0 do 60 w jedyne 15 minut. Każdy Irys powinien taką posiadać pod karą grzywny jeśli o mnie chodzi.
2. Aldi postanowił rozszerzyć asortyment o najpopularniejsze polskie produkty: piwo tyskie i wódkę graduate.
3. Z końcem lipca kończy mi się ubezpieczenie samochodu. Jako, że ostatnie nieznacznie przewyższało wartością moje auto lipcową wypłatę spisałem na straty. Tymczasem, na podstawie tajemniczych przeliczników i zniżek tegoroczna składka zmalała w stosunku do ubiegłej o 62%!
4. W Irlandii od 3 dni panuje słoneczna pogoda. Tak 3! Słownie: trzech.
Taką Irlandię to ja lubię.
Żebym jeszcze tylko nie był taki brzydki.
Nie przejmuj się Misiu - brzydki jesteś, ale Ja i tak Cię Kocham:P
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się Skarbie, brzydki jesteś, ale ja też Cię kocham:P
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się Kolego - brzydki jesteś, ale ja tam Cię też kocham:P
OdpowiedzUsuńDzięki Grubciu. Od razu jakoś tak lżej na sercu ;)
OdpowiedzUsuńNiepodważalny dowód na to, że miłość jest ślepa... :)
OdpowiedzUsuńNo to masz Kolego sporą konkurencję ...
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się Stary - brzydki jesteś, ale ja i tak Cię kocham.
OdpowiedzUsuńJa Cie niestety nie kocham - lubie czytac Twoje teksty i to Ci musi wystarczyc ;)Pzdr
OdpowiedzUsuńZ wzajemnością Stary, z wzajemnością :)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, doceniam, że nie robisz mi fałszywej nadziei ;)
OdpowiedzUsuńHmm w gruncie rzeczy to do listy kochających Cię osób możesz dołączyć jeszcze nas :-). Czyżby to była prawda, że miłość jest ślepa???
OdpowiedzUsuńKurcze, lista robi się coraz dłuższa. Coś musi być w stwierdzeniu, że nie ważne opakowanie, ważna zawartość ... :)
OdpowiedzUsuńPewnie że ważna zawartość, mi osobiście - podkreślam - nie przeszkadza, że jesteś brzydki, ważne że się dobrze bawię czytając Cię. Dlatego też umieściłem Cię w swoich linkach :)
OdpowiedzUsuńTo ostatecznie przesądziło sprawę. Do diabła z operacją plastyczną. Wracamy na dobrze znane tory zarobkowo-mieszkaniowe ;). Choć porównanie do Kaczyńskiego nadal boli ;)
OdpowiedzUsuńCzyżbym zmienił Twoje losy? A mógłbyś być taki piękny... Jak Olejniczak nawet...
OdpowiedzUsuńHmmm Olejniczak. Kurcze nie kuś bo znów zmienię zdanie....
OdpowiedzUsuńe6ePso dlhyyeoixyrw, [url=http://cqxpyjmfbdmh.com/]cqxpyjmfbdmh[/url], [link=http://pkzcuvhesuxx.com/]pkzcuvhesuxx[/link], http://mngzqmlrlsoa.com/
OdpowiedzUsuń