środa, 8 listopada 2006

Piły trzy

Po rocznej przerwie psychopatyczny morderca Jigsaw znowu budzi strach wśród kinomanów. Chociaż jest przykuty do łoża śmierci, to nadal potrafi zagrażać innym. Porwany przez niego lekarz musi utrzymywać go przy życiu dopóki ostatnia łamigłówka nie zostanie rozwiązana. W obrazie zagrali Tobin Bell, Shawnee Smith, Angus Macfadyen i Bahar Soomekh.
W pierwszy weekend swojej obecności w kinach amerykańskich "Piła 3" w reżyserii Darrena Lynna Bousmana zarobiła 34 miliony dolarów. Równie dobrze thriller poradził sobie w Wielkiej Brytanii, gdzie przyniósł dystrybutorom ponad 2 miliony funtów.
Jednak nie wszyscy potrafią znieść napięcie. W ciągu minionego tygodnia w kilku kinach w Anglii pracownicy musieli wzywać pogotowie. Widzowie mdleli w trakcie seansów ze strachu. Jeszcze częściej zdarzało się, iż kinomani wychodzili (lub wręcz wybiegali) z sal w trakcie projekcji. Często można usłyszeć na salach kinowych krzyki przerażenia.
Służby medyczne ostrzegają, by osoby o słabszych nerwach zrezygnowały z oglądania tego dzieła. - Nie chcemy nikogo zniechęcać, ale każda osoba, która chce zobaczyć ten film, musi zdawać sobie sprawę na co się decyduje. Jeżeli komuś zaczyna robić się w trakcie seansu niedobrze, powinien natychmiast wyjść z kina - ostrzega Martin Ware, rzecznik brytyjskiej służby ratunkowej.                                         Źródło: http://film.onet.pl/F,11923,1428418,wiadomosci.html.
Z projekcji "Piły 3" wyszedłem (doczekawszy napisów końcowych) nie dalej jak 2,5 godziny temu i powiedzieć muszę jedno: BULLSZIT!!! Mam nadzieje, że onet otrzymał spore gratyfikacje od dystrybutora filmu za publikacje podobnych bzdur i jest to element kampanii promocyjnej. W przeciwnym razie zmieniam stronę startową na wp, gdyż ponieważ azaliż onet traci w moich oczach wiarygodność.
Nie powiem, pierwsze sceny filmu skutecznie zniechęciły mnie do przytarganego z bufetu popcornu, ale podczas projekcji nie usłyszałem nawet jednego okrzyku przerażenia, że o sygnale nadjeżdżającej karetki już nie wspomnę. Najlepsze świadectwo wystawia filmowi fakt, że Anieśka, która po co straszniejszym filmie nie pozwala się opuścić na krok do najbliższego wschodu słońca (nie lada to powiadam wam wyzwanie dla mojego pęcherza), w chwili, gdy piszę te słowa śpi w najlepsze za dwiema parami drzwi gwiżdżąc na niechybnie czających się za oknem psychopatycznych morderców.
Mimo to "Piła 3" nadal pozostaje filmem dobrym i mimo trzeciej już odsłony tego samego pomysłu wciąż potrafi zaskoczyć. Trudno powiedzieć, czy podobałby mi się bardziej, gdybym więcej z niego zrozumiał. Końcówka mi nieco uciekła, gdyż moja znajomość angielskiego przegrała niestety konfrontację z bełkotem emerytowanego psychopaty po trepanacji czaszki. Także polecam (nie Tobie Iwonko).

4 komentarze:

  1. hejka Michal i Agnieszka :)juz dawno nie bylam na waszym blogu, niestety troche mi sie pomieszaly plany i ciezko bylo. ale mam nadzieje, ze juz najgorsze za mna i nic nie stanie na przeszkodzie znow regularnie sledzic wasze losy ;) widze, ze u was sie sporo dzialo przez ostatnie 3 miesiace, macie super zdjecia z wakacji! bardzo sie ciesze, ze u Was wszystko w porzadku i mozecie sie cieszyc urokami zycia na obczyznie. mam nadzieje, ze kiedys w koncu uda nam sie spotkac. buziaki gorace i usciski :)PS. najserdeczniejsze zyczenia pomyslnosci i szczescia Panstwu Jastrząb.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby Tobie na obczyźnie nie wiodło się za kolorowo? Co to za historia z pomieszanymi planami i najgorszym za Tobą? Jeśli nie nadaje się do publicznej wiadomości, pisz na gg. A zobaczyć może uda nam się podczas mojego najbliższego pobytu w Polsce - na święta. Liczę, że zawitasz wtedy do kraju.Państwo Jastrząb na pewno dziękują za życzenia ;), a jak znajdziesz wolne kilka minut w święta to zdradzę Ci nawet czego wspólnie z Anieśką na ich weselu dokonaliśmy :). W życiu byś nie uwierzyła ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. to czego dokonaliscie na naszym weselichu to bylo mistrzostwo swiata i nie da sie tego opisac, trzeba to zobaczyc na wlasne oczy!!!!!!!!!! doda i majdan górą!!!!!!!!!!!!!!!!serdecznie pozdrowionka 4 all & 2 all thru the wall, hehbuzki

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehe, dzięki wielkie, ale po przejrzeniu filmu z wesela, absolutnie bez żadnej fałszywej skromności czy kokieterii przyznać muszę, że wszelkie zasługi należa się mojej Dodzie. Nie mniej "statuatke", którą otrzymaliśmy mam zamiar osadzić na niewielkim drewnianym cokoliku i ozdobić grawerowaną mosiężną tabliczką upamiętniającą naszą bohaterską postawę ;). Buźka Pani Jastrząb

    OdpowiedzUsuń