- Co Ci się nie podoba w moim młodszym braciszku?
- Wszystko mi się podoba.
- Daj spokój. Z pewnością ma jakiś irytujący zwyczaj. Nie opuszcza deski, rozrzuca skarpetki po podłodze, zostawia naczynia w zlewie. Musi być coś...
- W sumie jedno mi się w nim nie podoba.
- Nooo! Co takiego?
- Brat....
A potem mówi, że to ja jej dokuczam...
Odnoszę wrażenie, że sam się o to prosiłeś... ;-)
OdpowiedzUsuńSłuszne wrażenie odnosisz. Jak taki azjata, co w filmach akcji staje do pojedynku z głównym bohaterem pozytywnym i zaczyna się popisywać. W bezpiecznej odległości macha kończynami, wywija salta i kopniaki z półobrotu, po czym w skutek jednego znudzonego ciosu pada na deski...
OdpowiedzUsuńZwłaszcza gdy "znudzony cios" ma kaliber 5mm...
OdpowiedzUsuńTaaak, niezapomniani Poszukiwacz Zaginionej Arki... :)
OdpowiedzUsuńaCwU1L irnufdxstxtq, [url=http://urzxvdhafvsx.com/]urzxvdhafvsx[/url], [link=http://zydulposjnzx.com/]zydulposjnzx[/link], http://ehoiewmbvths.com/
OdpowiedzUsuń