Ona: Flaki masz jak w banku.
* * *
Ona: Nalejesz mi wina?
Ja: Życzysz sobie białe czy czerwone?
Ona: Czerwone.
Ja: Bardzo proszę. Wiem, ze próbujesz mnie przechytrzyć i naprawdę chcesz białe.
I tak od sześciu lat...
Ja: Życzysz sobie białe czy czerwone?
Ona: Czerwone.
Ja: Bardzo proszę. Wiem, ze próbujesz mnie przechytrzyć i naprawdę chcesz białe.
I tak od sześciu lat...
Mam nadzieje, ze ta ambicja to skutek alkoholu.Ja nie próbuje myslec, co ona mysli i sprawdza mi sie ta metoda
OdpowiedzUsuńNic podobnego. To element konsekwentnie realizowanej taktyki. Kluczem do zwycięstwa jest przewidzenia działań przeciwnika na trzy ruchy do przodu.
OdpowiedzUsuńNo tak, ale doświadczenie mi mówi, że przewidywanie ruchów przeciwnika, który nie planuje swoich ruchów, lecz kieruje sie wskazaniami maszyny losującej jest tak wyczerpujące, że takie pyrrusowe zwycięstwo jest gorsze od krótkiego starcia zakończonego porażka. Choć rozumiem oponentów, też kiedyś sądziłem, że zwycięstwo nie ma ceny.
OdpowiedzUsuńOj, mój przeciwnik z żelazną konsekwencją planuje każdy ruch zgodnie z prostą zasadą: po pierwsze zaszkodzić. Każde spotkanie jest bitwą, a każde zwycięstwo ("Paweł, on mi znowu dokucza") smakuje jak zimne piwo nad równie zimnym Bałtykiem. I wcale wiele nie kosztuje, ale może ja jestem evil genius...
OdpowiedzUsuńjesli przeciwnik jest tak przewidywalny, to te zwyciestwa są niemoralne, to znecanie sie nad słabszym
OdpowiedzUsuńMnie to się widzi, że Ty błędne wnioski wyciągasz. A żeby Ci to jak na dłoni ukazać, pozwolę sobie użyć analogii sportowej. Taki Adamek. Jego intencje są oczywiste - położyć przeciwnika na deski. Czy to czyni go przewidywalnym? Albo Małysz za swych najlepszych lat. Powiedziałbyś, że znęcał się na Schmittem czy innym Hannavaldem? Przeprosić powinien, że jest lepszy? Siłą ich ktoś w szranki stawać przymusił?Kapujesz? Nie ma za co :)
OdpowiedzUsuńAdamek nie ma się czego wstydzić, okłada gości z tej samej lub wyzszych kategorii wagowych, Małysz jak sobie założył za długie narty, został zdyskwalifikowany,ty mając umysł analityczny, którego Kasparow zazdrości, stajesz do pojedynku z kimś oślepionym prymitywną żądzą odwetu.I chełpisz się zwycięstwem. Wstydź się! Wstydz!:)
OdpowiedzUsuńZnów błędne wnioski wyciągasz. To ja jestem oślepiony prymitywną rządzą odwetu. Ona tylko zaczęła. I wcale nie ma krótszych nart: http://guiness.blog.onet.pl/Z-kraju,2,ID412688516,n
OdpowiedzUsuńI to chciałem przeczytać:)wiedziałem, że przegrywasz te potyczki, ale gdybym powiedział to wprost, miałbyś problemy z zaakceptowaniem:)
OdpowiedzUsuń...genialne :) (nie wiedziałem, że jesteś fanem golfa)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńonf36m nhoponvrozdy, [url=http://rvspdzqbphfu.com/]rvspdzqbphfu[/url], [link=http://fiosnxfqwmga.com/]fiosnxfqwmga[/link], http://kahwxaqkmsqi.com/
OdpowiedzUsuńHCLOGK rnskkxwnsyzh, [url=http://asqjrbkfhvso.com/]asqjrbkfhvso[/url], [link=http://ihhwqrdvmmmh.com/]ihhwqrdvmmmh[/link], http://kkweprsgzxbg.com/
OdpowiedzUsuńk0XHwN tqtssrxwjlaa, [url=http://vqwlmxwunvsk.com/]vqwlmxwunvsk[/url], [link=http://sytudixemrul.com/]sytudixemrul[/link], http://qlqoahcwfqzu.com/
OdpowiedzUsuńyPuL7o vxbcsqgzghgi, [url=http://omejlofaxmvq.com/]omejlofaxmvq[/url], [link=http://zyduzjbdmhki.com/]zyduzjbdmhki[/link], http://tbaqsqcozovn.com/
OdpowiedzUsuń